www.proantica.fora.pl

Świeżak

Zapraszam serdecznie każdego zaineteresowanego przystąpieniem w nasze szeregi do zadawania pytań i wysyłania postów na tym temacie. Na pewno będzie to okazja do wstepnego poznania warunków jakie stawia uczestnictwo w naszej grupie i poznania częsci członków, którzy być może niebawem, staną się towarzyszami broni Smile

Nie ma głupich pytań (no... może kilka Razz

)... na kazde postaram sie odpowiedziec albo ja, albo inny członek grupy.

ZAPRASZAMY!!!!!!!!!

Loczek

W pełni popieram te słowa. Czekamy na osoby lubiące patrzeć na życie z perspektywy zainteresowań. NIe mamy ograniczenia wiekowego. Wszyscy pełnoletni są mile widziani.
Od razu chciałbym wyjaśnić pewną wątpliwość. Nie trzeba być Krezusem, aby móc dołączyć do świata Juliusza Cezara i Augusta:)

majic

witam! jestem z Konina, lata ci u mnie chrystusowe, a na forum trafiłem bezwstydnie obserwując waszą stronę.

Ireq

Witaj majic!

Miło zobaczyć, że ktoś jeszcze interesuje się tak ciekawym zagadnieniem jak rekonstrukcja armii rzymskiej.
Napisz coś jeszcze o sobie - czy masz doświadczenie w odtwórstwie historycznym, skąd nas znasz, czy masz chęć na współpracę.
Co do wieku, to trafiłeś na ludzi w różnych latach, ale jest część rówieśników.
POZDR

majic

hmm do tej pory bardziej interesowało mnie średniowiecze, a armią rzymską zainteresowałem się dopiero w okolicach czerwca więc jestem jeszcze na etapie zdobywania wiedzy. nie ukrywam, że chcę zaczerpnąć trochę z waszego doświadczenia Very Happy

i za wszelką pomoc z góry dziękuję Exclamation

Świeżak

Witaj majic

Cóz, mogę powiedziec że najlepszą formą zdobywania wiedzy na tym forum będzie zadawanie pytań Smile

Pytaj śmiało Smile

majic

aby nie być posądzonym o szpiegostwo, knucie intryg, dwulicowość, konkurencję,grzybicę stóp i podobne odmy samoistne piszę co następuje: swego czasu w Koninie padł pomysł zorganizowania przeprawy wozów z rzymskimi kupcami. jednak pojawiło się z czasem sporo kwaśnych oparów i zostało nas czterech na posterunku. coś tam sobie klepiemy, szyjemy, kaleczymy ręce robiąc sandałki i ciągle nam czasu brakuje...to by było na tyle.
teraz pytanko: czm się charakteryzowało okrycie wierzchnie oddziałów posiłkowych?

Świeżak

Okrycie wierchnie... wiesz Majic, nie chcę być niegrzeczny ale czy mógłbys powiedziec konkretnie o jakie okrycie konkretnie Ci chodzi? Czy masz na myśli płaszcz tj. lacerna, sagum lub paenulę? (na upartego mozna znaleźć więcej wersji...)

"swego czasu w Koninie padł pomysł zorganizowania przeprawy wozów z rzymskimi kupcami. jednak pojawiło się z czasem sporo kwaśnych oparów i zostało nas czterech na posterunku. coś tam sobie klepiemy, szyjemy, kaleczymy ręce robiąc sandałki i ciągle nam czasu brakuje...to by było na tyle. "

To ciekawe... Jeśli wolno spytac... Jakich konkretnie żołnierzy chcecie lub chcieliście odtwarzać? Czy macie już jakies gotowe rekonstrukcje?

majic

no tak nie sprecyzowałem...ech. chodzi mi o wszystko to, co okrywa ciało Smile

(sandały, spodnie , rodzaj pancerza, hełm). wiem, że wpływy rzymskiejmody były dość znaczne, ale jakieś różnice pewnie były.

a koniński projekt miał wyglądać tak: 3 wozy z kupcami, paru Wandalów do ochrony, dla widowni 2 legionistów i 2 z posiłkowych.
a co do rekonstrukcji: mamy tuniki, sandały, troszkę broni (kuźnia u nas funkcjonuje) i sporo chęci.

Świeżak

Majic, jeżeli wchodzisz regularnie na nasze forum, które jest jeszcze tak naprawde w powijakach, zauwazysz że dodany został dział artykuły. Auxilia nie sa moim konikiem, ale z czystym sumieniem mogę zwrócic uwagę na kilka elementów:

Przede wszystkim musisz załozyć od razu jaką konkretne jednostkę chcesz odtwarzać, to ważne bo to załozenie będzie determinowac wygląd Twojego ekwpiunku. Pod pojeciem oddziały pomocnicze można znaleźć zarówno kohorty Hamitów z dzisiejszego Bliskiego wschodu jak i Batawów którzy byli ludem germańskim i ich ojczyzną były tereny w przybliżeniu dzisiejszej Holandii i Belgii. Niektóre jednostki były bardzo charakteryttsyczny i miały w zasadzie całkowicie odmienny ekwipunek od legionistów, inne były nieomal identyczne. Ważne jest tez umiejscowienie w czasie, Armia rzymska miała wielowiekową tradycję, pare wieków też funkcjonowały przy niej auxilia i w zalezności od okresu również różniły się ekwipunkiem.
Na pewno ekwipunek był lżejszy, inny, dostosowany do innych zadan w boju. Widac to chociażby po tarczach, czy po uzywaniu przezeń hasty- tj. włóczni w momencie gdy legioniści na kilka wieków z niej w zasadzie zrezygnowali. Gdy spojrzysz na galerię umieszczoną na naszej stornie zobaczysz człowieka ubranego w komplet auxiliarny i możesz śmiało przyjąc to za wzorzec- zobaczysz że ma inny typ hełmu, loricę hamatę, spodnie, inną tarczę, wspomnianą włócznie czy nóż w charakterze pugio- rzymskiego sztyletu.

Słowem, nie mogę udzielić Ci konkretnej odpowiedzi, gdyż musiałbym napisać naprawdę potężne wypracowanie i powołać sie na konkretne źródła, a taką pracę wykonał już ktoś przede mną i z pewnością zrobił to duzo lepiej a co więcej masz to już na tym forum:)

Miłej lektury i pozdrawiam:)

qvba

to i ja dorzuce swoje dwie sestercje do tego ogrodka.
najbardziej typowy wizerunek auxiliów przedstawiony zostal na kolumnie Trajana i takie rekonstrukcje wśród rekonstruktorów są najpopularniejsze(podobnie jak tzw"image" legionisty upowszechnił sie dzieki tej kolumnie).takie prezentuje pare grup zajmujących sie tylko auxiliami i nie tylko na zachodzie od razu podkreślam

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i takie można zanleżć u warriego, connellego i ospreyach, ale jak napisał Michal jest nieścisłoscią odnoszenie uzbrojenia i odzieży do wszystkich auxiliów bo różniły sie nie tylko jęykowo/etnicznie( i to w dużej mierze decydowało o specjalizacji i natywnym uzrbojemiu/"wyglądzie).Dodatkowo o czym wspomniał Michał trzeba uściślić okres lub pryznajmniej zawęzić I/II, III i IV/V wiek.
dla pierwszego okresy reprezentatywne będą powyższe linki,
dla III w
[link widoczny dla zalogowanych]
i dla IV/V:
[link widoczny dla zalogowanych]
wspomniałeś majic wandalow, więc domyślam sie ze chodzi ci o tzw przeworszczyków tych z wystawy PMN w Wawie, Kokowskiego co by oznaczało I/II wiek n.e.
sam musisz teraz zdecydować w jakim chcesz iść kierunku przy rekonstrukcji auxiliów.
odsyłam cie też na :
[link widoczny dla zalogowanych]
to bardzo fajne, prężne forum rekonstruckji antyczncych nie tylko rzymskich(jeśli jeszcze nie trafiułeś na nie)piszą tam ludzie z długim "starzem" ale i nie tylko.piszą amatorzy/pasjonaci ale i naukowcy którzy w przeciwnieństwie do polskich nie gardzą wspierać ruch popularyzatoskich na forach i w publikacjach.
mam nadzieje ze raczej pomogłem niż zamieszałem
pzdr
qvba

majic

dzięki bardzo! okres który nas interesuje to rzeczywiście II wiek. powiedzcie mi jeszcze czy lorica squamata byłaby dużym nietaktem?

qvba

Trudno na twoje pytanie jednoznacznie odpowiedzieć nie dopisując do tego ideologii ( choć znam takich).takie samo pytanie zadał człowiek jakiś czas temu na RAT

[link widoczny dla zalogowanych]

poczytaj a gdybyś miał problem w rozgryzieniu dyskusji po angielsku slużę pomocą.
Druga sprawa to to skąd ma pochodzić ten auxiliarny wschód czy Europa? to warto rozważyć przy rekonstrukcji choćby właśnie uzbrojenia.
Tak z ciekawości poszukałem sobie trasy Szlaku Bursztynowego. No i właśnie okazuje się ze przebiegał przez twój Konin. Poza tym odnaleziono tak ciekawe artefakty. Sam szlak jak i znaleziska datowane na III wiek. No i tu byś miał sprawę jasną co do uzbrojenia bo powszechnie do łaska wróciły wszelkiej maści łuskowe i lamelkowe zbroje wliczając w to auxilia.
Link do grupy rekonstruującej III wieczne auxilia podawałem ci powyżej.
Swoja droga to macie fajna okazje ze skręcić ciekawa imprezie w waszym mieście. może uda nam się kiedyś razem wystartować w Koninie.

to tylko czyjaś wizualizacja na podstawie pewnych dowodów i przesłanek ale tak raczej wyglądały rekrutujące sie ze wschodu auxilia/syryjczycy
QVBA

[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img]

majic

okazję mamy, ale ludzi z pasja brakuje...Jednak jeśli coś wypali, to czujcie się zaproszeni.

Loczek

Ludzie z pasją są tylko trzeba poszukać. Najważniejsze są chęci i zawsze miejscowi notable...